MOJE BOBRY || MY BEAVERS

2013 - 2023

Wystawa w Galerii Bielskiej BWA pokazuje najnowszą fascynację Piotra C. Kowalskiego odnoszącą się do rzeźbiarskiego charakteru pracy bobrów. Długie siekacze tych gryzoni służą im jak dłuta, a ścinane drzewa przybierają charakterystyczne kształty. Instalacja, będąca jednym z elementów ekspozycji, to owoc działalności rodziny bobrów, które zagościły nieopodal pracowni artysty w Wielkopolsce.

Agata Smalcerz

Na „Bardzo bobrej wystawie” artysta idzie o krok dalej i pokazuje w większości już nie płótna, a obiekty, dosłownie fragmenty drzew pogryzionych wcześniej przez bobry. Zwierzęta pojawiły się w okolicy około siedmiu, ośmiu lat temu. Któregoś dnia, wyglądając przez okno, artysta zobaczył za stawem przewrócone masywne drzewo. Kiedy poszedł obejrzeć je z bliska, okazało się, że jest to dzieło bobrów. Od tamtej pory bacznie obserwował okolicę i wszystkie zmiany wokół stawu. Intrygowała go działalność zwierząt oraz interakcja z nimi, zabawa, wykorzystanie ich aktywności do „artystycznych celów”, np. malowania obrazów. Dlatego porozkładał kilkanaście niewielkich płócien przed ich żeremiami, żeby po nich przechodziły pozostawiając swoje ślady. Przyglądał się, w jaki sposób korzystają z natury, aby zrealizować swoje cele, w tym przede wszystkim potrzebę zdobycia pokarmu. Bobry żywią się korą, łykiem, młodymi pędami, gałązkami oraz liśćmi. Są w stanie powalić drzewo o średnicy pnia nawet 70 centymetrów, aby dostać się do cienkich, mających największą wartość odżywczą gałęzi. Zwierzęta porzucają obgryzione kawałki drewna i nie wykorzystują ich ponownie, w przeciwieństwie do Piotra C. Kowalskiego, który z poodgryzanych gałęzi i gałązek skomponował na wystawie w Galerii Bielskiej BWA dwumetrowej średnicy obraz-instalację. Włączył w naturalny sposób pracę bobrów do swojej twórczości.
Każdy wykorzystany przez artystę kawałek drzewa powalonego przez bobry kieruje nas ku pierwotnej, historycznej definicji sztuki rozumianej jako odpowiednie przetwarzanie materiału, prowadzące do uzyskania zamierzonego efektu. Klasyczne ujęcie sztuki wiąże się też z naśladowaniem natury przez artystę, postępowaniem analogicznym do modelu działania samej natury. I tutaj dochodzimy do wniosków szczególnych. Otóż Kowalski postanawia odwrócić paradygmat sztuki – to nie on jako artysta naśladuje naturę, ale pozwala jej do pewnego stopnia działać według właściwych jej praw; wykorzystuje warunki naturalne do zaistnienia swoich prac. Tą konceptualną metodą przewartościowuje wspominaną wyżej definicję sztuki, przestawiając akcent ze sprawczości artysty na sprawczość sił natury; to natura per se zostawia swoje odbicie w sztuce. Idąc tą drogą, Kowalski dostrzega, że tak jak siły natury mogą wytwarzać odpowiednik pigmentu na płótnie, tak samo można potraktować działalność bobrów i nadać efektom ich czynności status obiektów sztuki.

Marta Czyż

Tej BARDZO BOBREJ WYSTAWY, nie było by, gdyby nie było bobrów.
Zadomowiły się one u nas, tuż, tuż za płotem a pojawiły się jakoś nagle, ni stąd, ni zowąd około 7 lat temu.
Wystawa ta jest dla mnie bardzo droga, chociaż grosza na nią nie wydałem i żadnej farby nie kupiłem.
Wystawa ta nie jest nudna (tak mi się wydaje), tak jak nie jest dla mnie nudne przebywanie wśród bobrów. One mnie / nas nawiedzają w nocy a ja je odwiedzam w dzień. NIE WIDZIMY SIĘ, ale CZUJEMY SIĘ.
Nigdy ich nie widziałem, za to bardzo często je słyszałem. Dlatego nie mogłem ich namalować, gdyż taki genialny to ja znowu nie jestem, żeby namalować to co słyszę a nie to co widzę. Więc postanowiłem to odwrócić. Niech one, niech bobry mi namalują obraz / obrazy pomyślałem.
Porozkładałem więc płótna przed ich żeremiami, tak że nie miały one żadnego wyjścia jak wejść na moje czyste, zagruntowane płótna i chcąc nie chcąc je „malować i malować” czyli chodzić po nich.
No i przechodząc malowały mi, nie wiedząc wcale o tym.
I w ten właśnie naturalny sposób powstały specjalnie dla mnie BARDZO BOBRE OBRAZY na BARDZO BOBRĄ WYSTAWĘ w Galerii Bielskiej BWA.

Piotr C. Kowalski

42_dcf69c92-c6e2-4694-a3e3-7a9f7f26bd04.jpg
       
42_bobry1g_v2.jpg
       
42_102-6.jpg
       
42_bobry-28---103.jpg